Popularne tematy
2010-10-05
Osoby, które nagle doświadczają problemu jakim jest nadmierne wypadanie włosów, nie zawsze potrafią sobie poradzić z tą świadomością. Jak informują nas lekarze psychiatrzy i psychoterapeuci, pacjentami, którzy najczęściej odwiedzają ich gabinety w poszukiwaniu skutecznej pomocy dla siebie – są właśnie osoby cierpiące na łysienie.
Psychiatrzy twierdzą przy tym, iż to właśnie chorobliwe i nadmierne wypadanie włosów, staje się w ogromnej ilości przypadków, główną przyczyną występowania krótkotrwałych epizodów depresyjnych lub zachorowań na depresję.
Przyjrzyjmy się dlaczego osoby, które nagle zaczynają tracić włosy, tak bardzo źle reagują psychicznie na tego typu przypadłość?
Włosy to jak wiadomo nasz naturalny wytwór. Najwięcej ich znajduje się na głowie. Nie ma chyba osoby, która chociaż raz nie eksperymentowałaby z wyglądem swojej fryzury, licząc na to, że otoczenie ją pochwali i zauważy. Osoby, które nagle zaczynają tracić większą ilość włosów, wpadają początkowo w panikę: łysienie najczęściej kojarzone jest z nowotworem. Zaczynają więc gorączkowo poszukiwać stanu zapalnego w swoim organizmie. Dużo prościej byłoby jednak w pierwszej fazie, nawet pod wpływem paniki, udać się do dermatologa, który pomoże zidentyfikować przyczynę łysienia. Niekiedy może ono być wywołane zmianami hormonalnymi w naszym ciele bądź też osłabieniem włosów, poprzez wcześniejsze przyjmowanie silnych leków typu antybiotyki a nawet bardzo silne antydepresanty. Gdy lekarz ustali przyczynę łysienia, pozostaje jedynie zastosować się do jego propozycji leczenia. Jednakże o ile dermatolog zna sposoby na zahamowanie wypadania włosów, nie ma on recepty na samopoczucie swojego pacjenta, które ulega diametralnej przemianie.
Osoby, które dotychczas były bardzo aktywne życiowo jak i towarzysko, nagle zaczynają unikać spotkań ze znajomymi. Stają się przygnębione i smutne. Niekiedy nawet popadają w załamanie psychiczne lub głęboką depresję. Dzieje się tak, gdyż wypadanie włosów (nawet jeśli znana jest jego przyczyna) jest kojarzone najczęściej z nieuchronnym starzeniem się, a to z kolei oznacza dla wielu osób utratę atrakcyjności pod wieloma względami: wizualnym –estetycznym, towarzyskim jak i seksualnym. Osoby takie stają się też często bardziej nieśmiałe. Unikają zdecydowanie uwag, dowcipów czy rozmów, dotyczących wyglądu zewnętrznego. Zdarza się też nierzadko, iż osoby te odczytują błędnie wszelkie porównania, do swojej sytuacji. Żyją one w przekonaniu, że wszyscy wiedzą o jej problemie i śmieją się po kątach właśnie z niej. Łysiejący pacjenci, zgłaszający się po pomoc do psychoterapeutów lub psychiatrów bardzo często wymieniają jako główny motyw swoich snów sytuację, w której zostają poproszeni o wygłoszenie mowy, ale zanim jeszcze coś powiedzą, wszyscy zgromadzeni, zaczynają się bardzo głośno śmiać powtarzając: ona / on jest łysy. Takie koszmary senne są dość uciążliwe i ciężko się z nich wybudzić.
U osób, których problemem jest łysienie, często pojawia się także zniekształcone postrzeganie innych – nawet przychylnych im ludzi. Zaczynają uważać ich wręcz za wrogów, którzy wiedzą o ich problemie i z pewnością powiedzieli już innym, co z kolei stanie się przyczyną do niesmacznych żartów.
Problemy z akceptacją faktu wypadania włosów, odbijają się również niekorzystnie na efektach osiąganych w pracy. Osoba, która cierpi na tą przypadłość, staje się mniej wydajna w pracy, gdyż przyczynia się do tego jej zły stan emocjonalny i psychiczny.
Dość często osoby łysiejące, stają się agresywne lub nieprzyjemne dla otoczenia. W ten sposób odreagowują swoją frustrację i nadmiar złych odczuć i skojarzeń powiązanych z osobami łysymi. Dlatego też, aby uniknąć tego typu stanów warto udać się jak najszybciej po poradę do psychoterapeuty lub psychiatry. Specjaliści wówczas wyślą z pewnością swojego pacjenta na terapię grupową. Taki sposób jest najlepszy by poradzić sobie ze swoim problemem. Widząc osoby łyse – w różnym wieku, różnej płci, zajmujących różne ważne niekiedy stanowiska pracy – dużo łatwiej jest się przekonać co do tego, że wypadanie włosów wcale nie oznacza końca życia czy rezygnacji z dotychczasowych przyjemności i aktywności. Grupa wsparcia uczy także, w jaki sposób odreagować pojawiającą się frustrację i złość.
Pamiętać też należy o tym, by w najbliższym gronie rozmawiać śmiało o swoim problemie. W ten sposób, zyskuje się dodatkowe wsparcie oraz motywację do walki z brakiem akceptacji łysienia.
Źródło: iLekarze.pl http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/Dercos
Wypadanie włosów a nasza psychika i zmiana podejścia do życia.

Osoby, które nagle doświadczają problemu jakim jest nadmierne wypadanie włosów, nie zawsze potrafią sobie poradzić z tą świadomością. Jak informują nas lekarze psychiatrzy i psychoterapeuci, pacjentami, którzy najczęściej odwiedzają ich gabinety w poszukiwaniu skutecznej pomocy dla siebie – są właśnie osoby cierpiące na łysienie.
Psychiatrzy twierdzą przy tym, iż to właśnie chorobliwe i nadmierne wypadanie włosów, staje się w ogromnej ilości przypadków, główną przyczyną występowania krótkotrwałych epizodów depresyjnych lub zachorowań na depresję.
Przyjrzyjmy się dlaczego osoby, które nagle zaczynają tracić włosy, tak bardzo źle reagują psychicznie na tego typu przypadłość?
Włosy to jak wiadomo nasz naturalny wytwór. Najwięcej ich znajduje się na głowie. Nie ma chyba osoby, która chociaż raz nie eksperymentowałaby z wyglądem swojej fryzury, licząc na to, że otoczenie ją pochwali i zauważy. Osoby, które nagle zaczynają tracić większą ilość włosów, wpadają początkowo w panikę: łysienie najczęściej kojarzone jest z nowotworem. Zaczynają więc gorączkowo poszukiwać stanu zapalnego w swoim organizmie. Dużo prościej byłoby jednak w pierwszej fazie, nawet pod wpływem paniki, udać się do dermatologa, który pomoże zidentyfikować przyczynę łysienia. Niekiedy może ono być wywołane zmianami hormonalnymi w naszym ciele bądź też osłabieniem włosów, poprzez wcześniejsze przyjmowanie silnych leków typu antybiotyki a nawet bardzo silne antydepresanty. Gdy lekarz ustali przyczynę łysienia, pozostaje jedynie zastosować się do jego propozycji leczenia. Jednakże o ile dermatolog zna sposoby na zahamowanie wypadania włosów, nie ma on recepty na samopoczucie swojego pacjenta, które ulega diametralnej przemianie.
Osoby, które dotychczas były bardzo aktywne życiowo jak i towarzysko, nagle zaczynają unikać spotkań ze znajomymi. Stają się przygnębione i smutne. Niekiedy nawet popadają w załamanie psychiczne lub głęboką depresję. Dzieje się tak, gdyż wypadanie włosów (nawet jeśli znana jest jego przyczyna) jest kojarzone najczęściej z nieuchronnym starzeniem się, a to z kolei oznacza dla wielu osób utratę atrakcyjności pod wieloma względami: wizualnym –estetycznym, towarzyskim jak i seksualnym. Osoby takie stają się też często bardziej nieśmiałe. Unikają zdecydowanie uwag, dowcipów czy rozmów, dotyczących wyglądu zewnętrznego. Zdarza się też nierzadko, iż osoby te odczytują błędnie wszelkie porównania, do swojej sytuacji. Żyją one w przekonaniu, że wszyscy wiedzą o jej problemie i śmieją się po kątach właśnie z niej. Łysiejący pacjenci, zgłaszający się po pomoc do psychoterapeutów lub psychiatrów bardzo często wymieniają jako główny motyw swoich snów sytuację, w której zostają poproszeni o wygłoszenie mowy, ale zanim jeszcze coś powiedzą, wszyscy zgromadzeni, zaczynają się bardzo głośno śmiać powtarzając: ona / on jest łysy. Takie koszmary senne są dość uciążliwe i ciężko się z nich wybudzić.
U osób, których problemem jest łysienie, często pojawia się także zniekształcone postrzeganie innych – nawet przychylnych im ludzi. Zaczynają uważać ich wręcz za wrogów, którzy wiedzą o ich problemie i z pewnością powiedzieli już innym, co z kolei stanie się przyczyną do niesmacznych żartów.
Problemy z akceptacją faktu wypadania włosów, odbijają się również niekorzystnie na efektach osiąganych w pracy. Osoba, która cierpi na tą przypadłość, staje się mniej wydajna w pracy, gdyż przyczynia się do tego jej zły stan emocjonalny i psychiczny.
Dość często osoby łysiejące, stają się agresywne lub nieprzyjemne dla otoczenia. W ten sposób odreagowują swoją frustrację i nadmiar złych odczuć i skojarzeń powiązanych z osobami łysymi. Dlatego też, aby uniknąć tego typu stanów warto udać się jak najszybciej po poradę do psychoterapeuty lub psychiatry. Specjaliści wówczas wyślą z pewnością swojego pacjenta na terapię grupową. Taki sposób jest najlepszy by poradzić sobie ze swoim problemem. Widząc osoby łyse – w różnym wieku, różnej płci, zajmujących różne ważne niekiedy stanowiska pracy – dużo łatwiej jest się przekonać co do tego, że wypadanie włosów wcale nie oznacza końca życia czy rezygnacji z dotychczasowych przyjemności i aktywności. Grupa wsparcia uczy także, w jaki sposób odreagować pojawiającą się frustrację i złość.
Pamiętać też należy o tym, by w najbliższym gronie rozmawiać śmiało o swoim problemie. W ten sposób, zyskuje się dodatkowe wsparcie oraz motywację do walki z brakiem akceptacji łysienia.
Źródło: iLekarze.pl http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/Dercos
» Odpowiedz
Opinie i komentarze (1)
Autor | Wypowiedź |
Tomasz 2011-10-04 18:03:06 | 100% prawdy..niestety |
Zadaj pytanie Ekspertowi
Porady Eksperta
Jeżeli w naszej bazie brakuje
odpowiedzi na Twoje pytanie
zapytaj naszego Eksperta
Najnowsze firmy w bazie
Pro EndoDentica (Łódź) - Łódź
Pro Endodentica – Kompleksowa Opieka Stomatologiczna w Łodzi Pro Endodentica to nowoczesny gabinet...
Centrum Medyczne Sadyba - Warszawa
W Centrum Medycznym Sadyba dostępna jest kompleksowa i specjalistyczna opieka. W placówce można zlecić szereg...
Newsletter
Jeżeli chcesz być informowany o nowościach w serwisie iLekarze.pl, dodaj swój e-mail:
